czwartek, 20 maja 2010

Gulasz z kostki sojowej

Skladniki:
namoczona kostka sojowa
2 male cukinie
czerwona i zielona papryka
1 maly baklazan
1 srednia cebula
6-8 srednich pieczarek
papryka w proszku, swiezo zmielony pieprz, sol

Cebule, papryke, cukinie, baklazana i pieczarki kroimy w kostke i dusimy na patelni do zmiekniecia. Dorzucamy namoczona kostke sojowa i jesli potrzeba dolewamy wody. Doprawiamy i dusimy do zmiekniecia.
Mozna podawac z kasza lub makaronem, ale rownie dobrze mozna zjesc sam.

Pycha!

Bez dodatkow mozna jesc w piewszej fazie diety South Beach.

sobota, 15 maja 2010

Zupa szpinakowa z krewetkami

Skladniki:
pol cebuli
300 g swiezego lub mrozonego szpinaku
1 l wywaru
1 lyzka tartego zoltego sera
mrozone krewetki
gotowane jajko
zabek czosnku

Cebule kroimy w piorka i smazymy na patelni. Dodajemy poszatkowany szpinak i wycisniety zabek czosnku. Jak zmieknie dorzucamy ser zolty. Nastepnie szpinak wrzucamy do gotowego wywaru i gotujemy chwile na malym ogniu. Mozna zmiksowac. Krewetki smazymy na patelni, mozna dodac kapke sosu sojowego, lub wycisniety zabek czosnku. Dodajemy do zupy. Podajemy z ugotowanym jajkiem pokrojonym w cwiartki.

Ewentualnie do wywaru mozna dodac kieliszek bialego wina.

Naprawde niezle.

Mozna jesc w pierwszej fazie diety South Beach, z tym, ze wtedy zamiast wywaru uzywamy po prostu wody wzbogaconej lisciem laurowym i przyprawami.

sobota, 8 maja 2010

Nadziewane pieczarki

Skladniki:
6-8 duzych pieczarek
2 kolorowe papryki
1 plaster chudej szynki
1 mala cebula
chudy starty ser zolty
ewentualnie 1 jajko

Pieczarki czyscimy i odcinamy im noge. Papryke, cebule, szynke, cebule i nogi pieczarek szatkujemy bardzo drobno, mieszamy, ewentualnie dodajemy jajko. Kapelusze pieczarek podpiekamy w piekarniku, az puszcza sok. Nakladamy farsz i podpiekamy jeszcze troche. Posypujemy zoltym serem i pieczemy az do zbrazowienia sera.

Podajemy na lisciu salaty.

Smaczne i dietetyczne.

Mozna jesc w pierwszej fazie diety South Beach.

sobota, 1 maja 2010

Szoarma dla leniwych

Skladniki:
Szoarma:
2 piersi z kurczaka
salata
pomidor
czerwona papryka
ogorek zielony
cebula
oliwa z oliwek, przyprawa do gyrosa
Sos tzatziki:
duzy kubek jogurtu naturalnego
2-3 wycisniete zabki czosnku
pol startego na tarce ogorka
posiekany swiezy koper

Zakladam, ze nikomu z szanownych kucharzy nie przeszkadza absolutne wymieszanie kuchennych pojec - z sosem tzatziki to zapewne bardziej gyros niz szoarma, ale jesli ktos sobie zyczy wersje bardziej arabska, moze podac z hummusem. Sytuacji nie poprawia fakt, ze do zamarynowania miesa uzywam przyprawy do gyrosa... Ale powiedzmy sobie szczerze gyros, szoarma i kebab to jedno i to samo, a ja i tak nie posiadam rozna na ktorym moglabym opiec mieso, nazwa wiec jest tak czy inaczej czysto umowna.

Kurczaka kroimy w paski, ktore marynujemy w oliwie z oliwek i przyprawie do gyrosa (osobiscie uzywam przyprawy Kamis). Smazymy go na patelni bez tluszczu (smaze w woku). Na talerzu ukladamy liscie salaty i pokrojone w cwiartki pomidory, w paski papryki i ogorki, posypujemy pokrojona w piorka cebula. Jesli ktos sobie zyczy mozna dodac jeszcze inne warzywa, np rzodkiewke i szczypior, jak na zdjeciu. Usmazone paski kurczakowe wrzucamy na talerz i polewamy sosem.
Sos: mieszamy jogurt z czosnkiem, ogorkiem i koperkiem, mzona dodac krople soku z cytryny oraz swiezo zmielony pieprz. Zamiast tzatziki mozna podac po prostu moj ulubiony sos czosnkowo-koperkowy (taki sam, tylko bez ogorka).

Jak zwal - tak zwal - przepyszne!

I mozna jesc w pierwszej fazie diety South Beach, chyba, ze sie juz zjadlo tego dnia pomidora, to wtedy podajemy bez pomidora.