Skladniki:
1 duza dynia pizmowa (butternut squash)
1 spora cebula
1 serek kozi, ewentualnie feta
curry, czosnek, swiezy imbir
Banalnie proste, przepyszne danie. Dynia pizmowa chodzila mi po glowie juz od dawna i jak ja w koncu kupilam, to teraz eksperymentuje.
Dynie obieramy (mordega - nalezy do tego zatrudnic jakiegos niewolnika, na przyklad meza), kroimy w duza kostke, posypujemy szczodrze curry. Cebule kroimy w piorka i podsmazamy na szklisto, dodajemy wycisniety zabek czosnku oraz pokrojony bardzo drobno imbir. Wrzucamy dynie i gotujemy az do uzyskania pozadanej miekkosci - dla jednych bedzie to absolutna ciapa, dla innych dynia al dente. Dodajemy pokrojony w kostke ser i znow wedle uzniania: robimy to na patelni i pozwalamy mu sie rozpuscic, lub posypujemy gotowe danie na talerzu.
Podajemy z makaronem (na przyklad kolorowym), posypane szczypiorkiem i/lub natka pietruszki.
Niesamowite!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz